niedziela, 2 listopada 2014

Keri Smith - Zniszcz ten dziennik

Jak każdy z nas, co miesiąc obiecuję sobie jedno - przez najbliższe tygodnie nie kupię ŻADNEJ książki, dopóki nie przeczytam tych, co zalegają na mojej półce.

Zaczął się listopad i już o 10 rano stałam się posiadaczką nowej książki, albo raczej dziennika. Czy bestseller faktycznie zachwyca, czy raczej jest stratą 25 zł?


Tytuł mówi sam za siebie - Twoim zadaniem jest zniszczyć dziennik. Jak to zrobisz? To zależy tylko i wyłącznie od Ciebie.
Z książką możesz postępować jak chcesz (nie raz pęknie Ci serce przez to, jak ją traktujesz). Pamiętaj, że destrukcja ma być kreatywna i wyrażać Ciebie.
Dla mnie będzie to "pamiętnik". No może nie dosłownie, ale zostawię go do końca, żeby móc przypomnieć sobie każdą chwilę.
No i co najważniejsze - moje zeszyty podziękują mi za ten zakup, ponieważ pierwszy raz od dawna będą wolne od sześcianów, cytatów, opowiadań i rysunków.

"Kreatywność polega na zapominaniu zasad."


No powiedzcie mi, czy czytając to ostrzeżenie, nie macie wrażenia jakbyście wrócili do lat przedszkolnych? Kiedy ostatni raz rysowaliście kredkami i robiliście irracjonalne rzeczy? Od samego początku wiemy na co się decydujemy i jak będzie wyglądać nasza przygoda. 

"Wraz z wiekiem zabijamy naszą kreatywność"


Kolejna strona daje nam wskazówki co zrobić, aby zabawa była 100%. Oprócz tego dostajemy listę, w której są zawarte potrzebne "rzeczy". Oczywiście możecie też używać inny przyborów, ja przy jednym z poleceń użyłam tuszu do rzęs i cieni do powiek. 

"Bezczynność zabije wszelkie inspiracje i sprowadzi kratywność do parteru."


Następne strony, to już tylko popis Twojej kreatywności. Dostajesz polecenia, ale interpretujesz je na własny sposób. Tak naprawdę to my tworzymy tę książkę i kończąc "przygodę" mamy gwarancję, że każdy dziennik jest niepowtarzalny. 

***

Moi drodzy  nie chcę nic mówić, ale do Świąt już tylko 52 dni!!! Ok chyba można już zacząć mówić o obsesji skoro od tygodnia słucham tylko i wyłącznie świątecznych playlist :). 











31 komentarzy:

  1. Szczerze zastanawiałam się czy tego nie kupić, ale zrezygnowałam. Zamiast tego wybrałam "Szklany tron" i jestem zadowolona. Jednak po Twojej recenzji zastanawiam się czy nie kupić sobie czegoś takiego. Obawiam się tylko, że nie będę miała serca wyrywać kartki ;_;

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurczę, interesująca pozycja. :D Nie mam pojęcia co o niej myśleć, ale... podoba mi się! Na razie co prawda nie będę mieć możliwości jej nabycia, bo muszę się wygrzebać z OLBRZYMICH zaległości, ale na początek nowego roku... kto wie? :)
    Odnośnie zbliżających się Świąt - siostro! Jak ja straaasznie pragnę, by już był 19 grudzień! Bo wtedy ostatni raz idziemy do szkoły przed przerwą <3 A później to już tylko ŚWIĘTA, ŚWIĘTA, ŚWIĘTA! <3
    Pozdrawiam!
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
  3. Obiecanki cacanki xD Ja też co miesiąc obiecuję sobie zero nowych książek i jeszcze nigdy nie udało mi się wywiązać z tej obietnicy eheke Już chyba nawet się nie łudzę, że kiedyś mi się uda. Co do książki, to wątpię, bym się po nią skusiła, ale nie przeczę, bardzo intrygujący pomysł :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też zawsze szybko odliczam do Świąt i zawsze się na mnie dziwnie patrzą z tego powodu :p ale to tak szybko zleci, że wszyscy dopiero się zorientują, ze już Święta, a ja zaskoczona nie będę :) Książka raczej nie dla mnie...

    http://pasion-libros.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałam go sobie ostatnio kupić, ale jednak troszkę szkoda mi pieniędzy na coś, co i tak zaraz zniszczę. No i obawiam się, że nie byłabym w stanie :D
    Ale Tobie życzę dobrej zabawy ;)
    Ja jestem właśnie z tych, co chcą żeby ten rok trwał jeszcze jak najdłużej i odliczających do świąt omijam szerokim łukiem ;)

    http://wiecznie-zaczytana-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Od dawna mam zamiar ją kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogólnie uważam, że to dobry pomysł, ale nie za tą cenę :/ Niestety, ale jak ja mam wydać 30 zł, to wolę kupić książkę, a nie taki dziennik do niszczenia. Ale sama idea jest bardzo dobra i każdy,który nie chce wydawać dużo pieniędzy moze sobie sam taki zrobić :)

    Pozdrawiam,
    Alpaka

    OdpowiedzUsuń
  8. ciągle o tym dzienniku słysze, ale jakoś tak wciąż nie nie przekonuje ;)

    zapraszam do siebie na konkurs! można wygrać książkę "Dziewczyny od Versace" :)
    http://www.littlecupofart.pl/2014/11/uwaga-uwaga-pora-na-may-konkurs-do.html !

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa.. inny pomysł na książkę, podoba mi się.

    http://czytacznaczy-zyc-drugi-raz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Strasznie podoba mi się ten dziennik. Muszę go szybko nabyć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale fajne ! Muszę mieć takie cudo, poczuję się jak dziecko :D

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja jestem za stara na ten dziennik :P Obserwuję a Ty? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. kreatywna destrukcja najlepsza!
    niech Twoje postanowienia marzenia i plany sie spelnia a nowy rok owocuje w jak najlepsze i najszczesliwsze wydarzenia, niech Twoje zycie zmienia sie na lepsze. Duzo milosci i ciepelka, wspanialej atmosfery. Otaczaj się dobrymi ludzmi, nie falszywimi, tylko takimi, ktorzy zawsze pomogą i zawsze będą ze względu na Twoją osobowość!
    dorey-doorey.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratulacje, zostałaś nominowana przeze mnie do Liebster Blog Award. Więcej: http://otwarte-wrota.blogspot.com/2014/12/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  15. Szczęśliwego nowego roku kochana! Oby 2015 był o wiele lepszy! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajna sprawa :)

    www.kataszyyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Idealny post, przypadł mi do gustu:) interesuje mnie ten dziennik :)
    Masz bardzo ciekawe wpisy, widać, że pisanie przychodzi Ci z łatwością, spodobało mi się u Ciebie jak najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Też mam ten dziennik, uwielbiam wykonywać te zadania !

    Zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jest na mojej liście zakupów^^
    +Obserwujemy? ♥

    OdpowiedzUsuń
  20. świetna sprawa, też o nim pisałam u siebie na blogu

    OdpowiedzUsuń
  21. A ja nie wiedziałam o co z nią chodzi :)
    Dziękuję :))

    ~może wspólna obserwacja?
    http://beiiser.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tylko ja nie pojmuję fenomenu "Zniszcz ten dziennik"? Od dawna jest pełno książek z podobnymi zadaniami i nie wart marnować na takie coś pieniędzy, które można przeznaczyć na książkę. Takie same zadania przecież każdy może wymyślić i zrobić je w zwykłym zeszycie.

    Pozdrawiam,
    Alpaka

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawy post. Piękne zdjęcia.Pozdrawiam!!
    Obs za Obs? Ja Już!!
    http://domadomcia6.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. ciekawa jest ta ksiazka/dziennik ;d
    zapraszam do obserwowania
    bonnifacy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Ta "książka" jest tak wszechobecna w internecie i ostanio także w telewizji, że zdziwiłabym się, gdyby ktoś o niej nie słyszał. Do mnie niestety nieszczególnie przemawia, więc raczej dam sobie spokój ;)

    raven-recenzje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Kurczę, coś tu pustkami świeci u ciebie ostatnio. :o Mam nadzieję, że powrócisz! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. to jest jedna z moich najbardziej znienawidzonych książek.. książki powinno się szanować, a nie niszczyć!
    ale wygląd bloga masz śliczny! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ostatnio oglądałam filmiki na youtube z tą książką w roli głównej i musze przyznać, że chętnie bym tę książkę nabyła!

    OdpowiedzUsuń
  29. *ktoś tu chyba dostał nominację*
    Zapraszam na "Liber Awards" !
    http://czytam-ogladam-recenzuje.blogspot.com/2015/04/liebster-awards.html

    OdpowiedzUsuń